Rebecca chciała zaoszczędzić i kupowała tylko przecenione produkty z krótkim terminem, postanowiła podzielić się z innymi swoimi doświadczeniami

Rebecca zauważyła, że pierwszym z minusów kupowania tylko promocyjnych produktów jest to, że trzeba częściej chodzić do sklepu. Ponieważ różne rzeczy można kupić w promocji i nie koniecznie te, po które się przyszło do sklepu. Poza tym nie mogła zaplanować, co ugotuje, bo nie wiedziała, co uda się jej kupić. Czasem okazywało się, że chodziła do sklepu często i kupowała więcej, niż potrzebowała.

Zauważyła także, że wiele rzeczy kupowała i od razu musiała je mrozić, bo kończył się im termin. Dlatego łatwo wpaść w pętlę zakupową, kupowania za dużo, bo jest tanio. Rebecca przestrzega przed tym, że sama złapała się na tym, że kupowała coś, czego nie potrzebowała tylko dlatego, że było tanie. Potem w domu dopiero „trzeźwiała”, że nikt nie je owoców morza, nawet jeśli udało się jej je kupić za grosze.

Rebecca zauważa, że warto kupować produkty z promocyjnej półki, ale trzeba podchodzić do tego spokojnie i nie kupować czegoś, tylko dlatego, że jest tanie. Trzeba myśleć, o tym, że dany produkt trzeba wykorzystać jak najszybciej i nie odkładać go na później. W innym przypadku nie zaoszczędzisz i tylko zmarnujesz żywność, a nie o to chodzi.