Jeśli nie chcecie stracić telefonu lub nawigacji GPS, to lepiej uważajcie, bo złodzieje znaleźli nową metodę na okradanie kierowców. To może spotkać każdego

Kreatywność złodziei nie ma granic, dlatego zawsze wydają się być o krok do przodu przed systemami zabezpieczeń.

Od zawsze istnieją ludzie, którzy zamiast pracować, wolą przywłaszczyć sobie cudze dobro. Przez wieki łupem złodziei padały najróżniejsze przedmioty: zarówno królewskie diamanty, jak i ciasta wystawiane na oknach przez gospodynie. Złodziej to złodziej, niezależnie od tego czy kradnie przedmiot o wartości miliona dolarów, czy jednego centa.

Złodzieje mają różne specjalizacje, a społeczeństwo najbardziej odczuwa działalność drobnych złodziejaszków, którzy czyhają na przedmioty, które ludzie mają przy sobie. Niegdyś najbardziej opłacało się im kraść pieniądze, ale teraz w dobie elektroniki na pierwsze miejsce zdają się wysuwać telefony, odtwarzacze muzyki i tablety.

Każdy zna kogoś, komu ukradziono telefon. Jest to bolesna strata, zwłaszcza za względu na utratę treści, jakie były zapisane na urządzeniu. Pilnujemy więc swoich smartphone’ów w komunikacji miejskiej i na ulicach, ale zapominamy, że narażeni na okradzenie jesteśmy także podczas podróży własnym autem!

Jak złodzieje okradają kierowców? O tym przeczytacie już na kolejnej stronie. 

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : autoblog.com

Reply