Ojciec przeciągnął motorem nagiego syna po betonie! Dla 12-letniego dziecka była to kara za wagary i kradzież 20 dolarów!

Szkoda, że na posiadanie dzieci nie trzeba mieć żadnych pozwoleń czy licencji.

Dzieci psociły, psocą i będą psocić, bo taka jest ich natura. Są ciekawe świata i jeszcze nie zawsze potrafią ocenić, co jest dobre, a co złe, dlatego niektóre ich zachowania zasługują na naganę. Dobry rodzic powinien więc przede wszystkim tłumaczyć dziecku jego błędy, a później rozsądnie wyciągać konsekwencje.

Dzieciom nie można zupełnie pobłażać i trzeba je karać. Należy to jednak robić umiejętnie, by nie skrzywdzić dziecka, ale pokazać mu, że jego zachowanie jest nieakceptowane i musi się zmieć. Nieumiejętne karanie sprawi, że pociecha zacznie się bać rodzica, zamiast zrozumieć, że każdy musi ponosić konsekwencje swojego zachowania.

Niestety wielu rodziców nie potrafi właściwie karać swoich dzieci. Dają się ponieść emocjom i stosują kary, które krzywdzą dziecko i budzą w nim frustrację i żal, zamiast refleksję i skruchę.

Zachowanie pociechy w wieku szkolnym może doprowadzić rodzica do białej gorączki, ale na tym polega dorosłość, by zapanować nad swoją złością oraz działać na spokojnie. Niestety zrobić tego nie potrafił pewien ojciec z chińskiego miasta Yunnan.

Mężczyzna jest ojcem 12-letniego chłopca. Syn, jak to dziecko w tym wieku, nie przepada za szkołą, dlatego czasem ją opuszcza. Dodatkowo ostatnią noc spędził poza domem i ukradł 100 yuanów (20$) z rodzinnej kasetki z oszczędnościami. To zachowanie rozwścieczyło ojca, który wymierzył okrutną karę.

Ciąg dalszy tej historii znajdziecie na kolejnej stronie.