Spod gruzów chińskiego budynku wyciągnięto dziecko. Ocalało dzięki ojcu, który okrył je swoim ciałem

W Chinach na początku października zawalił się wielokondygnacyjny budynek mieszkalny. W środku znajdowało się sporo osób m.in. rodzina Ningxil. 26-letni ojciec będący pracownikiem fabryki, jego żona i 3-letnia córka Wu. Wszyscy zostali pogrzebani żywcem pod gruzami.

Ostatnia rzecz, jaką zrobił kochający ojciec, jest bardzo poruszająca. Rzucił się na swoje dziecko, aby ochronić je przed spadającymi kawałkami betonu.

12 godzin później ratownicy dokopali się do nich. Niestety dzielny tata już nie żył. Dzięki poświęceniu mężczyzny, jego córka została tylko lekko ranna.

Dziecko było w stanie przetrwać wyłącznie dzięki temu, że ojciec okrył je własnym ciałem. Osłaniając ją, podtrzymał gruz i stworzył przestrzeń, w której zgromadziło się powietrze — skomentował wydarzenie ratownik.

Całą trójkę znaleziono w salonie. Niestety matka dziewczynki również była martwa. Łącznie na skutek tej tragedii zginęło 22 osoby. Udało się uratować zaledwie sześć, w tym małą Wu.

Przejdź na drugą stronę, by dowiedzieć się więcej.