Mieszkańcy wioski nie chcieli zgodzić się na ślub 16-latka i 71-letniej staruszki. Nie uwierzysz, co zrobili zakochani, aby ich przekonać!

Mieszkańcy wioski patrzyli na zakochanych z przymrużeniem oka. Myśleli, że to chwilowa miłostka i z pewnością nastolatek znajdzie sobie dziewczynę w swoim wieku. Podejrzewali, że chce się zabawić staruszką, a później ją porzucić, było jednak zupełnie inaczej. Selamat bardzo się starał i w jakiś sposób przekonał rodzinę panny młodej, aby udzielili im błogosławieństwa. Nie wiadomo, co uczynił, aby udobruchać zniesmaczonych mężczyzn. Krewni wyrazili zgodę na ślub pod warunkiem, że zgodzi się na to również lokalna społeczność.

W południowej Sumatrze to właśnie miejscowi decydują o możliwości związania się na stałe dwóch osób. Jeśli stwierdzą, że młodzi nie mogą być razem, do małżeństwa przeważnie nie dochodzi. Na ten związek również nie chcieli dać przyzwolenia, ale zbytnio nie mieli wyboru bowiem Selamat i Rohaya zagrozili, że popełnią samobójstwo. Nie chcieli mieć kochanków na sumieniu i dali im zielone światło, które szybko wykorzystali. Pobrali się i dziś tworzą szczęśliwy związek. Pewnie myślicie, że wdowa jest wyjątkowo bogata? Otóż nie. Jest rencistką i zapewne nie śmierdzi groszem, co nie przeszkadza jej mieć o 55 lat młodszego męża. A tak wyglądała ceremonia zaślubin.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : metro.co.uk

Reply