Opiekunka miała dość płaczu dziecka. Wzięła patelnię i zachowała się jak potwór! Internauci nie zostawili na niej suchej nitki

Na początku do jej pracy nie można było mieć zastrzeżeń, aż do pewnego dnia. Gdy matka wróciła do domu i spojrzała na swoje dziecko, zobaczyła ogromne bąble na jego stópkach. Natychmiast zażądała od Ismeldy wyjaśnień, ale ona nie była w stanie tego wytłumaczyć. Twierdziła, że nie ma pojęcia, co się stało z nóżkami dziewczynki. Podobno cały czas miała ją na oku i nie wie, skąd wzięły się pęcherze. Matki dziecka to nie przekonało. Zadzwoniła pod 911.

Malucha przewieziono do szpitala, gdzie stwierdzono, że został dotkliwie poparzony, a opiekunkę oskarżono o nadużycia wobec dziecka. Przyparta do muru Ismelda zaczęła sobie przypominać, jak doszło do tego zdarzenia. Okazało się, że wcale nie była cierpliwą i sumienną nianią. Denerwowała się, gdy dziecko płakało i za wszelką cenę chciała je uciszyć. Wybrała chyba najgorszą drogę rozwiązania problemu — przypiekła stópki dziewczynki na rozgrzanej patelni.