Trzy transseksualne przyjaciółki postanowiły zaoszczędzić na chirurgu plastycznym. Efekt? Wyglądają jak monstra!

Alvina jako pierwsza poddała się operacji wszczepienia implantów w policzki, a zbieg odbył się u niej w domu!

Początkowo wszystko było w porządku, pooperacyjna opuchlizna zeszła i kobieta cieszyła się pełnymi i rumianymi policzkami. Jednak po 4 miesiącach z twarzą Alviny zaczęło dziać się coś dziwnego….

Ostatecznie po 6 miesiącach twarze przyjaciółek były już widocznie zniekształcone. Kiedy starały się oszukać lekarza, który je operował, okazało się, że nikt nie wie, co się z nim stało i czy faktycznie był doktorem. Zrozpaczone transseksualistki poszły więc do renomowanego lekarza, by sprawdził co im jest. Medyk z przerażeniem stwierdził, że do ich policzków włożono… kule z wazeliny!

Kobiety załamały się diagnozą i faktem, że naprawa błędów pseudolekarza będzie kosztować 2 tysiące dolarów „na głowę”, gdyż była to dla nich astronomiczna suma. Jednak w całej tej sytuacji miały nieco szczęścia, ponieważ ich los poruszył pewnego przedsiębiorcę, który zebrał dla nich pieniądze na operacje. Obecnie przyjaciółki są już po zabiegu, ale jeszcze nikomu nie pokazały efektów naprawczych zabiegów.