Przeszły mnie dreszcze, gdy zobaczyłam, co znajduje się w tych butelkach… Jak tak można?
Życie zwierząt kompletnie nie liczy się dla kłusowników. Dla zysków sprzedają zagrożone gatunki, handlują skórami czy kością słoniową. Kierują się zasadą: im rzadszy okaz, tym więcej pieniędzy.
Indonezyjscy celnicy odkryli niedawno nowy sposób handlu zwierzętami. Znaleźli w plastikowych butelkach PET 24 papug. Kakadu żółtoczube są sprzedawane na czarnym rynku za 885 € za sztukę (prawie 4 tysiące złotych). To tylko wierzchołek góry lodowej. Szacuje się, że z nielegalnej sprzedaży żywych istotami w łapy kłusowników wpada rocznie 20 mld €!
Liczba kakadu jest w Indonezji krytycznie niska. Wszystko z powodu wylesiania i kłusownictwa. Niektóre statystyki informują, że pozostało ich mniej niż 7.000. Ptaki rozmnażają się bardzo powoli, składając zaledwie 2 jaja.
Przejdź na następną stronę, by przeczytać dalszą część!
źródło : dailymail.co.uk