Mała pasterka prowadziła kozy przez górski stok, gdy nagle jedna z nich zaczęła rodzić. Z pomocą psa, zrobiła coś przesłodkiego!

W odległych górskich rejonach ciągle popularne jest pasterstwo. Mieszkający tam ludzie są odcięci od świata i żeby przeżyć, zajmują się hodowlą kóz lub owiec. Zwierzęta później sprzedają, a cześć zabijają, aby wykarmić rodziny.

W hodowlę są zaangażowani wszyscy — od najmłodszego potomka, po najstarszego członka rodu. Dzieci pomagają starszym i często pracują równie ciężko, jak oni. Niektóre rezygnują z edukacji i poświęcają się w całości „rodzinnemu biznesowi”.

Szkoły oddalone są nawet o kilkadziesiąt kilometrów i aby do nich dotrzeć, trzeba przebyć morderczy dystans w bardzo trudnych warunkach. Jak dobrze wiadomo, górskie szlaki nie należą do łatwych wędrówkowych tras, dlatego dzieciaki decydujące się na edukację muszą być naprawdę żądne wiedzy.

Na kolejnej stronie przeczytasz o pewnej tureckiej pasterce, która wykorzystała swój szkolny plecak do przeniesienia bardzo cennego ładunku. Książki zeszły na dalszy plan!

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : thedodo.com

Reply