Mycie warzyw i owoców pod bieżącą wodą nie wystarczy! Zobacz w jaki sposób zmyć z nich pestycydy!

Jak dobrze wiemy zima nie jest najlepszą porą dla ludzi zdrowo odżywiających się. Brak sezonowych warzyw i owoców zmusza nas do zakupu jabłek czy pomidorów w hipermarketach. Oczywiście każdy woli wybierać te ekologiczne dostępne w osiedlowych warzywniakach czy stoiskach eko, lecz w zimie trudno o cokolwiek zdrowego i świeżego. 

Najczęściej idziemy do sklepu i kupujemy warzywa i owoce pochodzące z importu lub ze sztucznie naświetlanych szklarni. Wyglądają bardzo apetycznie, są piękne i soczyste bez żadnych oznak chorób na skórce. Jednak nie ma co się łudzić, ich nieskazitelny wygląd to zasługa pestycydów, którymi regularnie są spryskiwane.

Jak dobrze wiemy to trucizna, której powinno być jak najmniej w naszym organizmie. Większość pestycydów jest opracowana tak, by podlewanie czy opady atmosferyczne nie zmyły ich z powierzchni owoców czy warzyw. Zawierają substancje oleiste, które ciężko usunąć pod bieżącą wodą. Pojawia się pytanie, jak zatem pozbyć się szkodliwych substancji ze skórki?

Można kupić gotowy preparat służący do oczyszczania lub skorzystać z którejś z poniższych metod. Warto jednak dodać, że gotowe preparaty dostępne w sklepach są dość drogie i niezbyt skuteczne (usuwają tylko cześć szkodliwych substancji). Na szczęście są domowe sposoby. Oto dwa z nich!

Metoda 1

Myjemy warzywa i owoce dwukrotnie. Najpierw w wodzie z octem jabłkowym lub sokiem z cytryny, później w wodzie z dodatkiem soli kuchennej niejodowanej. Pierwsza płukanka, która ma kwaśny odczyn, usuwa bakterie zaś druga, o odczynie zasadowym rozpuszcza pestycydy.