Zobaczcie piękno burzy pokazane z częstotliwością 1000 klatek na sekundę! Ten widok zarówno zachwyca, jak i przeraża

Siły przyrody są tak duże, że człowiek nigdy nie zdobędzie nad nimi władzy.

Zjawiska zachodzące w przyrodzie jednocześnie fascynują i przerażają ludzi, ponieważ z jednej strony pięknie wyglądają, a z drugiej niszczą wszystko, co napotkają na swojej drodze. W obliczu żywiołów człowiek staje się mały i bezbronny, ale przełamuje swój strach, by móc uwiecznić potęgę matki natury.

 

Jednym z najbardziej przerażających zjawisk w przyrodzie są burze, czyli czasowe wyładowania elektryczne w atmosferze, którym najczęściej towarzyszą opady (deszczu lub gradu). Burzowe chmury to cumulonibusy, unoszące się na wysokości do 16 kilometrów, które powstają w wyniku mieszkania się ciepłych i zimnych mas powietrza.

Burze nie są najczęstszym zjawiskiem pogodowym, ale szacuje się, że w tym samym czasie na Ziemi trwa około 1800 burz, w których co sekundę następuje wyładowanie elektryczne. Czas trwania burzy to średnio 20-30 minut, a długość błysku świetlnego pioruna może wynosić nawet 70 kilometrów długości.

 

Burze fascynują wielu fotografików, między innymi Dustina Farrela, który postanowił przez cały swój urlop jeździć po Stanach Zjednoczonych i dokumentować wyładowania atmosferyczne. Przez miesiąc pokonał ponad 20 tysięcy mil i zrobił ujęcia, których może mu pozazdrościć każdy fascynat przyrody.

Mężczyzna do swojego projektu użył aparatu Phantoma Flex4K , który pozwolił mu robić aż 1000 klatek na sekundę! Dzięki temu uchwycił niezwykłą złożoność piorunów, o których mówi:

Dla mnie są jak płatki śniegu, każdy jest niezwykły, wyjątkowy i szalenie piękny.

Trzeba przyznać, że jego film robi wrażenie.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : upsocl.com, wikipedia.org, youtube.com

Reply