Wyrzucił do śmieci pierścionek wart 1,5 miliona złotych! Gdy się zorientował, było już za późno…
25 minut później jeden z pracowników, Joe Evans, znalazł kosztowną zgubę. Wszyscy byli bardzo zaskoczeni, że udało się to tak szybko. Carla i Bernie byli pewni, że będą musieć spędzić tam kilka dni.
To było najlepsze uczucie na świecie, znaleźć pierścionek i go oddać. Zostałem dobrze wychowany i wiedziałem, że trzeba go zwrócić — powiedział szczęśliwy znalazca.
Co prawda mógł udać, że niczego nie znalazł i schować go do kieszeni, jednak postąpił uczciwie. Nie wiadomo, czy otrzymał zasłużone znaleźne.
źródło : dailymail.co.uk