Cudem uratowany pies i autystyczny chłopczyk stworzyli niesamowitą parę przyjaciół. Poznaj ich niezwykłą historię

Nigdy nie wiadomo, co przyniesie los, więc nie wolno poddawać się nawet w najbardziej beznadziejnych sytuacjach. Czasem trzeba zaufać losowi czy przypadkowi, bo dzięki nim życie może odmienić się na lepsze. Przekonała się o tym zarówno rodzina Hickey’ów, jak i pewien porzucony szczeniak. 

Państwo Hickey to zgodne i kochające się małżeństwo, które dotknęła wielka tragedia: ich syn urodził się chory. U chłopca imieniem Jonny stwierdzono autyzm, czyli zaburzenie rozwoju, utrudniające kontakt i komunikacje z otoczeniem. Rodzice przez lata dokładali wszelkich starań, by prowadzone terapie były jak najskuteczniejsze, ale postępy chłopca były niewielkie. Na szczęście do czasu aż Jonny spotkał wyjątkowego szczeniaka będącego mieszańcem ras Stafford i Pitbull.

Rodzice Jonny’ego próbowali różnych terapii, również dogoterapii. Niestety ich syn nie nawiązał właściwego kontaktu z czworonożnymi terapeutami i porzucili ten pomysł aż do czasu, gdy usłyszeli o porzuconym szczeniaku, który w dramatycznym stanie trafił do schroniska dla zwierząt w stanie Georgia. Około 4-miesięczny psiak był wygłodzony i odwodniony do tego stopnia, że sam nie mógł ustać na nogach. Dla weterynarzy i pracowników schroniska było to niewiarygodne, że można takie maleństwo tak zaniedbać. Znajdzie nadano imię Xena, czyli wojowniczka, ponieważ pomimo wszelkich trudności dzielnie walczyła o przeżycie każdego kolejnego dnia.

Weterynarze stwierdzili, że jeszcze nigdy nie trafił do nich tak młody pies, w tak złym stanie

Ostatecznie Xena odzyskała siły i opiekunowie zdecydowali, że jest gotowa na adopcję. Jej historię umieszczono w internecie, by zainteresować jej przygarnięciem, jak najwięcej osób. W ten sposób informacja o Xenie dotarła do Hickey’ów. Małżeństwo zjawiło się w schronisku podczas dnia otwartego i postanowiło zabrać szczeniaka ze sobą do domu na noc i zobaczyć reakcję ich chorego syna. Towarzyszyło im dziwne przeczucie, że spotkanie to może odmienić zarówno życie chłopca, jak i psa.

Xena przeżyła i dostała od losu drugą szansę

Jonny, ze względu na swoją chorobę, rzadko się uśmiechał i raczej był ponurym dzieckiem, stroniącym od ludzi i zwierząt.  Niespodziewana zmiana zachowania nastąpiła, gdy tylko zobaczył Xenę. Od razu zaczął się uśmiechać i z chęcią nawiązał kontakt z czworonogiem. Chłopczyk nie bał się psa, a ten z wielką radością tulił się do niego i lizał go po twarzy. Linda Hickey była w szoku, ponieważ nigdy nie widziała, by jej syn okazywał tyle pozytywnych emocji i tak szybko przełamał barierę strachu przed nieznajomą istotą.

Chłopca i psa od razu połączyła zaskakująca więź

Jesteście ciekawi, jak wygląda wspólne życie Jonny’ego i Xeni? Zapraszamy na kolejną stronę artykułu.