Przyjaźń z psem uratowała mu życie. Teraz mężczyzna postanowił się odwdzięczyć zwierzakowi!

Przyjaźń, jaka od tysiącleci istnieje między psami i ludźmi, jest nie do przecenienia. Psy ratują ludzi w różnych sytuacjach, potrafią nadać człowiekowi sens życia, opiekować się nim i bronić go. Psy kochają swoich właścicieli całym sercem, potrafią poświecić życie dla nich. 

Jak się okazuje nawet silni żołnierze potrzebują pomocy przykładem na to jest historia Justina Lansforda, który w Afganistanie stracił nogę podczas wybuchu i zachorował na zespół stresu pourazowego. Jego życie stało się koszmarem pełnym lęków.

Na szczęście do walki z chorobą Justin otrzymał wielkie wsparcie w postaci dwuletniego Golden Retrivera Gabe.

Obaj należą do organizacji „Woreior Canine Connection”, która pomaga weteranom z problemami. Justin i Gabe szybko zostali przyjaciółmi.

W zeszłym tygodniu Justin poślubił swoją szkolną miłość – Carol Balmes.

A na drużbę wybrał, nie kogo innego, jak swojego najlepszego kolegę Geba, który pomógł mu wyjść z choroby.

Gabe dumnie kroczył obok swojego pana i cały czas bardzo dobrze się zachowywał.

Warto pamiętać, że miłość jaką obdarzają nas zwierzęta maże leczyć nas lepiej niż najkosztowniejsze lekarstwa. Ich pomoc i bezinteresowna opieka może zdziałać cuda.