Zauważyli, że coś porusza się w dole zalanym smołą. Gdy podeszli bliżej, dokonali odkrycia, które zmroziło im krew w żyłach!
Oczom wszystkich ukazał się bardzo ładny i przyjazny piesek. Po otrzymaniu jedzenia i picia zwierzak zaczął odzyskiwać siły. Później przeprowadzono badania mające na celu wykazanie czy jego organy wewnętrzne nie zostały uszkodzone.
Mężczyźni nie mieli serca oddawać go w schronisku i postanowili, że zabiorą go do siebie. Nadali mu imię Quitran, co z hiszpańskiego oznacza asfalt. Są przekonani, że pies nie wpadł do dołu przez przypadek i ktoś zwyczajnie próbował go zabić. Złożyli w tej sprawie doniesienie, ale jak w takich przypadkach bywa, znalezienie sprawcy będzie bardzo trudne.
źródło : dailymail.co.uk