Ktoś włożył temu psu w pysk odpaloną petardę. Nie sposób sobie wyobrazić, przez co musiał przejść to biedne zwierzę

Takie przypadki jak ten udowadniają, że niektóre osoby to potwory w ludzkich skórach. Dla przyjemności lub zwykłego żartu potrafią zgotować bezbronnej istocie prawdziwe piekło. Do końca nie wiadomo co nimi kieruje. Może chcą wyładować swoją agresję, a może po prostu robią to nudów lub by komuś zaimponować?

Pies o imieniu Bonita został znaleziony przez Marthę Vasquez na ulicach Houston w Teksasie. Miał częściowo rozdarty pyszczek a jego oczy niemal wyszły na wierzch.


firecracker


Kobieta zaalarmowała niemal wszystkie możliwy ekipy ratunkowe. Widząc jego okropne cierpienie, chciała mu jak najszybciej pomóc, jednak okazało się, że rany były zbyt rozległe. Weterynarz nie widział możliwości uratowania zwierzaka i zrobił pieskowi zastrzyk usypiający, aby przerwać jego męki.

dog-fireworks


Zwłoki Bonity przetransportowano do Houston Humane Society, gdzie zrobiono zdjęcie rentgenowskie pyszczka. Stwierdzono, że rozdarcie powstało na skutek wybuchu petardy. Uznano za mało prawdopodobne, żeby zwierzak sam ją wziął do pyska. Prawdopodobnie ktoś celowo mu ją tam wsadził albo rzucił już zapaloną i zachęcił psa do aportowania.

Ze względu na drastyczność obrażeń, zdjęcia zostały częściowo ukryte.

dog-firecracker

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : viral4real.com

Reply