Opiekun wepchnął go do walizki i wyrzucił niedaleko śmietnika. Był bardzo zdziwiony, że zwierzę wciąż żyje!



Sergio również był właścicielem pit bulla i oba psy niezbyt dobrze się tolerowały. Podobno mężczyzna zamykał ich w dwóch oddzielnych pokojach. Któregoś dnia jego pies się wydostał i dotkliwie pogryzł Milagros. Opiekun, myśląc, że zwierzak został zagryziony na śmierć, wepchnął go do walizki i porzucił nieopodal śmietnika. Twierdzi, że przedtem próbowała go reanimować.

Nawet gdyby tak było, to czy martwe zwierzę nie zasługuje na trochę więcej szacunku?

milagros3


Tak Milagros wygląda dziś. Czy Sergio nie powinien udać się do weterynarza, aby mieć pewność, że pies nie żyje?

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : tierfreund.co

Reply