Pitbull rozszarpał jej pół twarzy! Kobieta wybaczyła psu i twierdzi, że teraz jest bardziej pewna siebie

Pit bulle, amstafy, rottweilery, dogi argentyńskie czy owczarki kaukaskie są uważane za jedne z najgroźniejszych psów na świecie.

Rasy te są w wielu krajach uznawane za agresywne. Prowadzenie hodowli pit bulli czy rottweilerów często wymaga zezwolenia właściwego organu. Ich agresywność bardzo często wynika ze złego szkolenia, nieprawidłowego traktowania a przede wszystkim z nieodpowiedniego wychowania lub jego braku.

Mieszkanka amerykańskiego stanu Indiana, 29-letnia Gabrielle Myers od dzieciństwa uwielbia psy. Zawsze uważała je za szczere i oddane zwierzęta niezdolne do wyrządzenia krzywdy człowiekowi. Przekonała się jednak na własnej skórze, że zwierzęta bywają nieprzewidywalne i agresywne. 11 czerwca 2017 roku młoda kobieta wybrała się na imprezę do znajomych. W mieszkaniu był pit bull o imieniu Kane. Jego właścicielka była dobrą przyjaciółką Gabrielle.

Wiedziałam, że ta rasa jest uważana za niebezpieczną, a nawet zakazaną w niektórych stanach, ale miałam już doświadczenie z pit bullami. Nie sądziłam, że mogą się wydarzyć takie starsze rzeczy — mówi Gabrielle.

Podczas pierwszego kontaktu, pies nie zachowywał się agresywnie. Amerykanka pogłaskała go po brzuchu i oddaliła się, aby imprezować ze znajomymi. Gdy impreza się skończyła, postanowiła pożegnać się z Kane. Uklękła przed nim i chciała go przytulić, jednak pit bulll najwyraźniej nie zrozumiał jej życzliwych intencji. Zwierzę rzuciło się na nią i zacisnęło zęby na jej twarzy.