Pluszowa krowa uratowała temu chłopcu życie! Całe szczęście, że tego pechowego dnia miał ją przy sobie
W bardzo dobrym stanie został wypisany do domu. Dzieci tego dnia były akurat pod opieką wujka. Mężczyzna nie dowierza w to, co się wydarzyło. Mówi, że doświadczył prawdziwego cudu i dziękuje Bogu, że maluchowi nic się nie stało.
Byłem sparaliżowany. Podbiegłem, aby go złapać, ale nie zdążyłem. Byłem tym wszystkim wstrząśnięty. Dziękuję Bogu za ten cud. On nas obserwował — powiedział z przejęciem wujek chłopczyka.
Biało-czarna krowa była ulubioną maskotką Luisa. Podobno z nią spał i wszędzie zabierał. Tego pechowego dnia także miał ją przy sobie i całe szczęście, bo uratowała mu życie. Dzieciak nadal nie rozstaje się z krową na krok. Teraz traktuje ją jak amulet bezpieczeństwa i przyjaciela na dobre i złe. Trochę wystraszył się upadku, ale po jakimś czasie zapomniał o wszystkim i dziś jest szczęśliwym i uśmiechniętym dzieckiem. Miejmy nadzieję, że jego opiekunowie wyciągną wnioski z tego wydarzenia i zaczną zamykać okna!
źródło : torontosun.com