Po 50 latach zajrzał do pudełka, które matka trzymała w zamrażalniku. W środku znalazł swoją siostrę

Kiedy Smith postanowił otworzyć pudełko w zamrażarce, zobaczył różowy kocyk i sięgnął, by zobaczyć, co jest pod nim. Natychmiast poczuł coś w rodzaju małych palców u stóp i pociągnął dziecko za stopę.

Dziecko wyglądało na czyste. Nie było na nim krwi, wyglądało jak noworodek. Z tego, co widziałem, skóra i wszystko było nienaruszone – powiedział Smith, dodając, że natychmiast zadzwonił na policję, która przybyła wkrótce potem.

Smith powiedział dziennikarzom, że podejrzewa, iż dziecko mogło być jego starszą siostrą. Stwierdził, że jego matka wspominała utratę dziecka w chwili urodzenia, a nawet dowiedział się od krewnego, że jego matka urodziła bliźniaki – jedno zmarło, a drugie zostało oddane do adopcji. Jego matka nigdy nie chciała niczego potwierdzić, gdy w dzieciństwie szukał odpowiedzi. Za każdym razem ucinała temat.

Raz wyrwało jej się: „Moja Jennifer miałaby dziś 21 lat”. Jeśli dziecko w zamrażarce to Jennifer, to by znaczyło, że tkwiło tam od jakichś 50 lat – wyliczał Smith.

Przejdź na następną stronę po więcej.