Po 50 latach zajrzał do pudełka, które matka trzymała w zamrażalniku. W środku znalazł swoją siostrę

Kto normalny trzyma swoje dziecko w pudełku po butach, tak długo i nigdy o tym nie rozmawia? To jest jakieś szaleństwo – wyznaje wstrząśnięty Adam. 

Jak dodaje, nie może nic zrobić z najgorszymi myślami, które ciągle go nachodzą i nieustannie zastanawia się, czy jego matka jakoś nie przyczyniła się do śmierci maluszka. 

Muszę czekać na autopsję, żeby dowiedzieć się, czy dziecko urodziło się martwe, czy zmarło później. Nie mogę sobie poradzić z myślami, że to ona je zabiła – wyznaje. 

Smith strasznie żałuje, że nie zajrzał do pudełka wcześniej. Wtedy mógłby spytać matki, co to wszystko ma znaczyć. Teraz, kiedy nie ma jej już na świecie, nigdy nie pozna całej prawdy. Zawsze będzie więcej pytań, niż odpowiedzi. 

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

Reply