Krótka opowieść o tym, jak w XIX wieku napój z kokainy i wina oczarował konsumentów oraz dał początek legendarnej Coca-Coli
Warto zauważyć, że twórca mieszanki wina i koki myślał bardzo nowocześnie o swoim produkcie. Reklamował go bowiem z pomocą znanych ludzi, dokładnie tak, jak dziś czynią to współcześni producenci, którzy zatrudniają gwiazdy i celebrytów, by zachwalały ich produkty. Działanie samego napoju i dobra reklama sprawiły, że w drugiej połowie XIX był bardzo popularny, a inni zaczęli go kopiować.
Jedną z osób, która chciała produkować swoje „Vin Mariani” był farmaceuta John Pemberton z Georgii. W 1880 roku zaproponował swoją amerykańską wersję napoju i nazwał ją Coka Wine. Sześć lat później wprowadzono zakaz sprzedaży alkoholu, więc Pemberton musiał zmodyfikować przepis i usunął z niego wino, zastępując je słodkim syropem. To był znaczący krok na drodze do współczesnej Coca-Coli.
Wraz z usunięciem alkoholu z napoju zmieniła się jego nazwa na Coca-Cola, gdyż do produkcji wersji bez procentów wykorzystano głównie orzechy z drzewa cola i liście koki. W 1888 roku John Pemberton zmarł, a jego napój w niezmienionej wersji produkowano niemal przed dwie kolejne dekady.
Rosnące pod koniec XIX wieku obawy związane z zażywaniem narkotyków sprawiły, że ludzie zaczęli unikać konsumpcji kokainy. By utrzymać się na rynku, usunięto ją z Coca-Coli w 1903 roku, a narkotyk oficjalnie został zakazany w USA 11 lat później. Zmiana receptury pozytywnie wpłynęła na zainteresowanie konsumentów czarnym napojem i jego sprzedaż z roku na rok rosła.
Coca-Cola jaką znamy jest więc produkowana już od 113 lat i przez ten czas zdążyła podbić świat oraz stać się symbolem panującego obecnie konsumpcjonizmu. Oryginalna receptura napoju jest pilnie strzeżona, a w głównej fabryce produkuje się na jej podstawie koncentrat, który dalej rozsyła się do rozlewni na całym świecie, skąd gotowe butelki trafiają na sklepowe półki. Coca-Cola jest też jedną z trzech najbardziej wartościowych marek na świecie.
źródło : curioctopus.it