Na Islandii zaczęli wprowadzać podgrzewane chodniki, aby ludzie się nie poślizgnęli. Fantastyczny patent!

Islandia to bardzo ciekawy kraj, który co roku odwiedza mnóstwo turystów w całego świata.

Do tego pięknego, lecz chłodnego państwa rokrocznie przybywa ponad 3 razy więcej turystów niż ma mieszkańców. Choć warunki życia w tej krainie lodu nie należą do najłatwiejszych, kraj ten liczy ponad 360 tysięcy mieszkańcu, w tym około 10 tysięcy Polaków. Według sondaży na Islandii mieszkają jedni z najbardziej szczęśliwych ludzi na świecie.

Islandczycy potrafią okiełznać przyrodę i czerpać korzyści z sąsiedztwa niszczycielskich wulkanów. Wykorzystują również ciepło wydostające się z gejzerów. Dzięki temu są w stanie w specjalnych szklarniach uprawiać banany, melony i hodować tropikalne kwiaty. To także jedno z nielicznych miejsc na Ziemii, w którym prawie wcale nie ma komarów. To też jedyny kraj świata, który może poszczycić się największą ilością podgrzewanych ulic i chodników. Wszystko o troskę o obywateli, którzy mogliby przecież poślizgnąć się na oblodzonej powierzchni i zrobić sobie krzywdę.

W naszym kraju z oblodzeniami powierzchni walczy się nieco inaczej. Drogi posypuje się piaskiem lub solą, która jak wiadomo, ma negatywny wpływ na przyrodę. Islandia weszła na zupełnie inny poziom. W tym kraju nie trzeba odśnieżać chodników czy dróg, ponieważ nie zalega na nich śnieg. Wszystko przez to, że powierzchnie są podgrzewane. Roztopiony śnieg nie ma szans zamarznąć. Woda spływa do kanalizacji burzowej i nie istnieje ryzyko, że zamarzcie i stworzy na chodniku mini lodowisko.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

Reply