Przypadek czy boska interwencja? Historia tej dwójki pokazuje, że istnieją niesamowite zbiegi okoliczności, które trudno wytłumaczyć

Miłość Petera i Grace Biello rozpoczęła się podczas podróży do Włoch. Wpadli na siebie przypadkiem i zakochali się bez pamięci. Szybko zaplanowali ślub i przenieśli się do Connecticut. Wiedli tam szczęśliwe i spokojne życie. Mieli dójkę fantastycznych dzieci, doczekali się również czworo ślicznych wnucząt.

W 2009 roku dla zabawy postanowili oznaczyć dwa banknoty jednodolarowe swoimi podpisami. Trzymali je w portfelach na szczęście. Pewnego razu przez nieuwagę zapłacili nimi w sklepie. To, co stało się później, jest wręcz nieprawdopodobne…

Kilka lat później Grace zmarła. Peterowi trudno było wrócić do normalnego życia, w którym nie było już ukochanej żony… Któregoś dnia mężczyzna zaprosił wnuczkę na obiad do pobliskiej restauracji.