Jazda na rowerze w złą pogodę to już nie problem. Oto PodRide, czyli rower i samochód w jednym!

Liczba rowerów na ulicach polskich miast zwiększa się z roku na rok, czemu sprzyja m.in. rozbudowywanie sieci dróg dla cyklistów. Dodatkowo coraz więcej ludzi dostrzega fakt, że rower jest doskonałą alternatywną dla innych środków komunikacji oraz sposobem na aktywność fizyczną. Niestety największą wadą tych dwóch kółek jest brak komfortu jazdy, przy złych warunkach pogodowych.

Chyba każdy raz w życiu miał tak, że zaplanował jazdę na rowerze, ale pogoda pokrzyżowała mu plany. Mało kto lubi jeździć w deszczu czy przy silnym wietrze, dlatego rower jest sezonowym środkiem transportu. Mając te pogodowe problemy cyklistów na uwadze, szwedzki projektant Mikael Kjellman stworzył wyjątkowy rower, który posiada zadaszenie i pozwala cieszyć się jazdą, nawet gdy za oknem jest pochmurno i mokro.

PodRide to urządzenie przypominające mały samochód, ale jazda na nim daje wrażenia podobne do tych, jakie odczuwa się na rowerze. Pojazd wyposażony jest w pedały, ale można wspomagać się niewielkim 250W elektrycznym silniczkiem, dzięki któremu można PodRide rozpędzić do około 25 kilometrów na godzinę. Pojazd ma cztery koła i waży około 70 kilogramów, więc jest zdecydowanie cięższy od tradycyjnego klasycznego jednośladu.

Dzięki silnikowi elektrycznemu nawet jazda pod górkę jest przyjemnością