Klient restauracji niechcący podsłuchał rozmowę jednego z kelnerów. Po tym, co usłyszał, zostawił mężczyźnie pokaźny napiwek!


Ben pochodzi z Irlandii, ale mieszka i pracuje w Teksasie w USA. Razem ze swoją dziewczyną Taryn oczekują narodzin pierwszego dziecka.Ogromnym marzeniem Bena jest powrót do ojczyzny z ukochaną i maleństwem, kiedy to przyjdzie na świat. Niestety, podróż trzyosobowej rodziny będzie droga, dlatego chłopak już od jakiegoś czasu odkłada pieniądze na bilety.

Ben pracuje jako kelner i bardzo lubi swoje zajęcie, co zresztą odczuwają także klienci. Jeden z nich, usłyszawszy rozmowę mężczyzny z jednym z kolegów ze zmiany, postanowił dać mężczyźnie napiwek, który podreperuje jego sytuację finansową i przybliży realizację marzenia.

Facebook


Klient miał zapłacić za posiłek 122$, jednak zdecydował się dorzucić jeszcze 750$. Kiedy Ben odebrał rachunek, oniemiał z wrażenia. Klient zostawił także adnotację „Mam nadzieję, że to pozwoli Ci wrócić do Irlandii na wakacje”.

Dziewczyna Bena, Taryn, postanowiła podzielić się tym niezwykłym aktem życzliwości na Facebooku. Para była bardzo zaskoczona dobrocią nieznajomego przecież mężczyzny. Nic dziwnego, że post zdobył tysiące polubień i udostępnień. Dobrzy ludzie są wśród nas, tylko nie zawsze potrafimy zauważyć ich w tłumie. Jeżeli jednak się wyłonią, trzeba o nich mówić! :)

Facebook

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

Reply