Ta kobieta nie zawahała się wyciągnąć dłoni do umierającego dziecka
Mówi się, że XXI wiek jest wiekiem dziecka. Wokół najmłodszych kręci się całe zainteresowanie i funkcjonowanie świata. Jednak nie we wszystkich zakątkach świata. Nadal w krajach słabo rozwiniętych dzieci nie są doceniane. Ich zdrowie, a nawet życie jest stale zagrożone. Niestety, bieda, w której się rodzą, sprawia, że śmiertelność wśród nich jest naprawdę wysoka.
Na szczęście są ludzie, dla których los dzieci jest bardzo ważny i nie zawahają się wyciągnąć do nich pomocnej dłoni.
Anja Ringgren Loven jest Dunką, która pracuje w Nigerii jako wolontariusz. Podróżując ulicami miasta, zauważyła malutkiego chłopca, który był wygłodzony i nagi, bez żadnej opieki.
Jak się okazało, rodzice porzucili dwulatka z powodu przesądu! Uznali, że jest czarownikiem.
Chłopczyk błąkał się po ulicach miasta 8 miesięcy – to cud, że tyle przeżył bez opieki.
źródło : boredpanda.com