Dziewczynka imieniem Haven przyszła na świat w samolocie, więc linie lotnicze postanowiły zrobić jej z tej okazji „mały” prezent


Choć akcja porodowa była spokojna i zakończyła się sukcesem, to kapitan nie chciał ryzykować życiem matki i noworodka, dlatego zdecydował się na wcześniejsze lądowanie. Awaryjnie zatrzymał się w Indiach, by nowa pasażerka mogła zostać zbadana w szpitalu przez pediatrów. Lot opóźnił się o 9 godzin, ale wszyscy pasażerowie wykazali się zrozumieniem sytuacji i nikt nie narzekał ani nie składał skarg.

Załoga odetchnęła z ulgą, gdy lekarze potwierdzili, że z ich pasażerkami wszystko jest w porządku

birth-in-the-air-3


Linia Cebu Pacific Air postanowiła zafundować dziecku pewien prezent z okazji narodzin w ich samolocie: podarowali Haven milion mil powietrznych! Prezent jest bezterminowy, więc dziewczynka będzie mogła go spożytkować nawet za kilka czy kilkanaście lat. Mile obejmują wszystkie loty przewoźnika (krajowe i międzynarodowe). Linie zadeklarowały też, że Haven będzie mogła się podzielić prezentem z rodziną, by wszyscy mogli latać bez ograniczeń.

Przestworza dla Haven od samego początku stoją otworem

birth-in-the-air-11


Haven jest w czepku urodzona, ponieważ przyszła na świat w niezwykłych okolicznościach i jeszcze dostała prezent o wartości około 110 tysięcy dolarów. Rzecznik linii lotniczych tak skomentował całą tą nietypową sytuację:

Mała Haven to boski cud, który urodził się na wysokości 36 000 stóp. Jesteśmy szczęśliwi, że mogliśmy być świadkami jej narodzin i na pewno nigdy nie zapomnimy tego lotu.

Kapitan startując nie podejrzewał, że stan liczby pasażerów ulegnie zmianie podczas trwania lotu

birth-in-the-air-1

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : incrivel.club

One Response

  1. jagoda

Reply