Posąg dzieciątka Jezus płacze krwawymi łzami. Miejscowi są przekonani, że to wiadomość od Boga

Ludzie chcieliby wierzyć w cuda.

Istnieją rejony świata, których społeczność jest bardzo wierząca i przekonana o tym, że wszystko, co zdarza się na ziemi to sprawka Boga lub szatana. Rzeczy i zjawiska, których nie rozumieją, bądź nie potrafią wytłumaczyć naukowo, przypisują interwencjom boskich mocy. Choć to dziwne jednym z takich zakątków jest Meksyk. 

Dziwne, ponieważ w tym kraju przestępczość jest tak ogromna, że strach wyjść samemu na ulicę. A w autobusie, czy na przystanku można spodziewać się wszystkiego, (zostanie okradzionym wydaje się najniższą formą kary). Przestępczość dramatycznie rośnie w stanie Guerrro w meksykańskim Acapulco gdzie na 100 tys. mieszkańców przypada 111 morderstw.

Od radykalnych katolików, którzy tam mieszkają można chyba oczekiwać przestrzegania jednego z najważniejszych przykazań. Tymczasem mieszkający tam ludzie najwyraźniej mają podwójną moralność. Mocno wierzą w Boga i nie wahają się zabijać ludzi.

Jest jednak jedna rzecz, która może ich od tego odstraszyć – świadomość kary boskiej, która a na nich spłynie. Mieszkańcy wioski oddalonej o 41 kilometrów od Acapulco są święcie przekonani, że taki właśnie przekaz ma boska wiadomość pod postacią krwawych łez, które po raz kolejny uroniła figura na jednej z prywatnych posesji w ich wsi. 

Czytaj dalej na następnej stronie.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

Reply