Tak żyją syberyjscy poszukiwacze mamucich kości. Ciężka praca i morze alkoholu, czy to warte pieniędzy za znaleziska?

W Rosji nielegalne wydobycie skamielin i kości prehistorycznych zwierząt jest sposobem na życie, Amos Chapple postanowił sfotografować, jak wygląda ich codzienne życie w nieprzyjaznej głuszy.

Ludzie wykonują bardzo różne zajęcia, by zarobić pieniądze na życie. Najbardziej kusi łatwa gotówka, którą można szybko zarobić. Dlatego też ludzi przyciąga hazard, ryzyko i zajęcia, o których legalności można dyskutować. Nie zawsze nieuczciwa praca jest lekka i przyjemna. Często, zwłaszcza w państwach, które nie mają opieki socjalnej, trzeba pracować bardzo ciężko i nielegalnie, by zarobić na chleb.

Syberia to ponad 10 milionów kilometrów kwadratowych, niezbyt gościnnych dla ludzi. Rozciąga się od Uralu na zachodzie do Oceanu Spokojnego na wschodzie. Syberia jest słabo zaludniona, głównie przez niesprzyjające warunki, silne zimy. Zamieszkuje ją około 20 milionów ludności, z czego większość w 182 miastach. Mieszkają tam głównie Tatarzy, Kazachowie i Czuwasze. Syberia obfituje w miejsca, gdzie jeszcze nie stanęła ludzka noga i niesamowite miejsca, w których można odnaleźć np. kości mamutów.

Zdesperowani mieszkańcy tamtego regionu wydobywają takie kości, by zarobić na nich na czarnym rynku. Zdjęcia, które wykonał Amos, poruszają, ukazują zamknięte koło życia tych ludzi – ciężką harówkę przy zdobywaniu kości, sprzedaż i wielkie pieniądze, pijaństwo i zatapianie smutków w alkoholu. I powrót do pracy, by znów zdobyć jakieś pieniądze.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : amoschapplephoto.com

Reply