Rodząca jest zdesperowana, bo z powodu powodzi nie może dostać się do szpitala, wtedy widzi dziwny obiekt unoszący się na wodzie

Kobieta miała bolesne skurcze zapowiadające pojawienie się dziecka. Była spanikowana, ponieważ jej dom został odcięty przez wody powodziowe. Można było dostać się do niego tylko za pomocą łodzi lub pontonu. Niestety, w tym czasie brakowało jakichkolwiek jednostek pływających. Panie już wcześniej miały ze sobą styczność — położna odbierała dwa wcześniejsze porody Andrei. Martwiła się, jak dotrze do pacjentki, bo w okolicy nie było żadnej wolnej łodzi.

Andrea zamierzała pożyczyć kajak od swojego przyjaciela. Dzięki niemu Cathy mogłaby do niej przypłynąć i udzielić jej pomocy. Okazało się, że mężczyzna już wypożyczył komuś kajak. Był bardziej potrzebny gdzie indziej, gdzie ratowano ludzkie życie. Ciężarna trochę się podłamała, lecz nie było czasu na rozpacz. Musiała coś szybko wymyślić, bo maluch coraz intensywniej dawał o sobie znać. Wówczas zauważyła sąsiadkę, która dryfowała na wielkim pompowanym łabędziu.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : today.com

Reply