Pożary zmieniły australijskie niebo w aborygeńską flagę. Czy duchy eksterminowanych przodków chcą coś powiedzieć?

Dziś pragniemy wam zaprezentować jedno z ostatnich arcydzieł fotograficznych — obraz apokaliptycznego nieba, który uderzająco przypomina flagę rdzennej ludności australijskiej, Aborygenów („tych którzy byli tu od początku”) .

Zdjęcie zostało zrobione przez mieszkankę Południowej Australii Rose Fletcher w noworoczny poranek. Od tego czasu stało się wirusową sensacją, bo do złudzenia przypomina aborygeńską flagę. 

W czasach całkowitej beznadziejności uchwyciłam kłęby dymu o świcie nad Oceanem Południowym. Wschodzące słońce było bladym kręgiem za ścianą dymu — i nagle na kilka magicznych sekund pojawiła się przede mną flaga Aborygenów — powiedziała Fletcher.

Kiedy kobieta opublikowała zdjęcie na Facebooku, natychmiast zebrało tysiące polubień i komentarzy. 

Duchy przodków wyraźnie chcą coś powiedzieć.

To jest to. Aborygeni zaludnili te ziemie. Wstyd dla rządu australijskiego.

Oficjalna flaga Aborygenów została opracowana i zatwierdzona w 1971 roku. Ma dwa poziome równe paski w kolorze czarnym (u góry) i czerwonym (u dołu). Pośrodku pasków widnieje złoty okręg. Czarny reprezentuje australijskich aborygenów. Czerwony to australijska gleba i ochra, często używana podczas aborygeńskich ceremonii, a żółty reprezentuje słońce, narodziny życia oraz ochronę.

Przed pojawieniem się Europejczyków liczba australijskich Aborygenów wynosiła od 300 do 700 tysięcy osób, składających się na ponad 500 plemion i ponad 200 grup językowych. Do 1921 roku ich liczba zmniejszyła się do 60 tysięcy. Osadnicy z Europy zaczęli ich wypierać z żyznych terenów wgłąb kontynentu. Przez lata rdzenna ludność Australii ginęła na skutek konfliktów z białymi osadnikami, z powodu braku pożywienia i różnorodnych chorób przywiezionych przez Europejczyków. Dziś w Australii jest około 550 tysięcy Aborygenów. To zaledwie 2,7% ludności kraju.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

Reply