Kilka miesięcy po ślubie Zhou została sparaliżowana. Jej młody mąż rzucił wszystko, by się nią zająć i mimo ciężkich warunków, robi to już od… 56 lat!

Lata mijały, a stan zdrowia Zhou się nie zmieniał. Kobieta pozostała całkowicie sparaliżowana, a wierny mąż od 56 lat trwa przy mniej. Codziennie myje ją, karmi, przewija, a także przygotowuje tradycyjne chińskie leki. Aby oboje mogli się utrzymać prowadzi małe gospodarstwo rolne.

Dramat tego małżeństwa pogłębił fakt, że Zhou wraz z nadejściem paraliżu, stała się bezpłodna. Dziś więc małżeństwo jest samo i nie może liczyć na wsparcie dzieci, które teraz szalenie by się przydało, gdyż leciwy Du ma coraz mniej sił na wykonywanie wszystkich obowiązków, choć nigdy nie narzeka ani się nie poddaje.

Mając wciąż nadzieję na wyleczenie, mąż wyszukuje różne receptury na naturalne leki i radzi się lokalnych znachorów. Często więc przygotowuje żonie zioła, a jeśli jakąś mieszankę przyrządza po raz pierwszy, to wpierw sam ją wypija, by przypadkiem nie otruć ukochanej.