Te zdjęcia pokażą ci, za co płacisz kupując produkty znanych firm
Kolejna zdrowa przekąska od specjalistów od śmieciowego jedzenia. Oto sposób, by sprzedać pół jabłka i to ze satysfakcją klientów, myślących, że zdrowo się odżywiają. Wydaje się, że jest to wystarczająca przekąska, by uzupełnić witaminy potrzebna organizmowi. Niestety jest to zdecydowanie za mało, by organizm mógł się uodpornić. Dlatego, zamiast pakowanych kawałków jabłka warto sięgnąć po owoc, który jest cały i w dobrej cenie.
Jak się okazuje, soki, które uważamy za zdrowe, też mają w sobie cukier i substancje konserwująca, a owoców… jak na lekarstwo. Producenci najczęściej używają koncentratu z owoców, który rozcieńczają wodą. Daje to o wiele większe zyski. Dlatego warto czytać skład produktów i zobaczyć, z czego jest tak naprawdę zrobiony. Zamiast na słowo wierzyć producentowi, że masz w ręce świeży stuprocentowy sok, lepiej sprawdź.
Dramatyczny artykul
W sklepie wcale nie płacimy za ten kawałek kartofla, pół jabłka, czy tam ćwierć pomidora – płacimy za to, żeby nie musieć robić podobnych produktów we własnym zakresie. Przecież np. ketchup można wykonać samodzielnie i będzie on o wiele lepszy od takiego z marketu. Tylko to wymaga czasu – trzeba z pomidorów zrobić przecier, doprawić i zagęszczać go poprzez wielogodzinne gotowanie (co to jest ta cała „skrobia modyfikowana”?), a nie każdy ma go aż tyle na zbyciu. Jak się mieszka na wsi i ma własne gospodarstwo, to sobie można na takie rzeczy pozwolić, ale dziś większość tzw. „chłopów” ucieka ze wsi do miast…