Przebrał się na Halloween za Madeleine McCann. Internauci nie pozostawili na nim suchej nitki!

W Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Kanadzie i Irlandii Halloween jest zaraz po Bożym Narodzeniu drugim najpopularniejszym świętem.

Jego głównym symbolem jest wydrążona i podświetlona w środku dynia. 31 października ludzie chętnie przebierają się za różne demoniczne istoty: demony, wampiry, czarownice, duchy, zombie czy kościotrupy. Chodzi głównie o to, aby wymyślić jak najbardziej kreatywne przebranie, które zaskoczy znajomych.

Przebierańcy tego dnia uczestniczą w przeróżnych imprezach, pochodach lub po prostu spotykają się na domówkach. Oglądają wówczas filmy grozy, wywołują duchy lub biorą udział w halloweenowych zabawach. W dobie mediów społecznościowych każdy chce pochwalić się w sieci swoim przebraniem. Ludzie robią sobie tysiące mrocznych zdjęć i zamieszczają je na Facebooku lub Instagramie z niecierpliwością czekając na pochlebne komentarze.

Daniel Geari nie mógł liczyć w tym roku na miłe słowa od internautów. Komplementów było bardzo niewiele, bo większość stwierdziła, że mężczyzna nieco przesadził. Przebrał się za zaginioną w 2007 roku Madeliene McCann. 4-latka była najstarszą córką małżeństwa lekarzy Kate i Gerry’ego McCan. Zniknęła 3 maja z ośrodka wypoczynkowego Mark Warne w portugalskim regionie Algarve. Kiedy jej rodzice w towarzystwie przyjaciół udali się na uroczystą kolację, ktoś uprowadził małą Brytyjkę. Przynajmniej tak sądzi większość osób.

Po powrocie do hotelowego pokoju matka zobaczyła puste łóżko i otwarte okno. Uznano, że dziewczynka została porwana, prawdopodobnie przez grupę pedofilów. Zdjęcia ślicznej Madeliene pojawiały się w telewizji i na pierwszych stronach gazet, jednak nikt nie był w stanie wskazać, gdzie może przebywać kilkulatka. Często w mediach ukazywała się fotografia przedstawiająca dziewczynkę w niebieskiej koszulce angielskiego klubu piłkarskiego Everton F.C.

W tegoroczne Hallowenn Daniel Geari postanowił przebrać się na uprowadzoną 4-latkę. Założył blond perukę i koszulkę drużyny z Liverpoolu, po czym wypijając kilka drinków, z uśmiechem zapozował do zdjęcia. Wrzucił obraz na swojego Twittera, jednak przebranie niezbyt spodobało się internautom. Stwierdzili, że mężczyzna mocno przesadził i nie powinien nabijać się z dramatu rodziny McCann.

Fotografię podpisał następującymi słowami:

Zanim powiecie, że jestem chory, itd. Wiem, że tak jest, ale nie jestem tym, który zostawił swoją córkę samą w hotelowym pokoju w Portugalii.

Tweet rozszedł się wirusowo i wywołał ostrą krytykę. 25-latek nie spodziewał się, że przez przypadek narobi takiego zamieszania. Gdy hejt ciągle się nasilał i zaczął dotykać również jego rodziny, Szkot zdecydował się przeprosić za swoje głupie zachowanie.

Chcę szczerze przeprosić za to, co zrobiłem. Nie mam żadnego usprawiedliwienia. To było skandaliczne i obrzydliwe. Moja rodzina została zniszczona. To była chwila głupoty. Szedłem na imprezę z przyjaciółmi i chciałem ich zaskoczyć, ale teraz wiem, że poszedłem za daleko. Powinienem zostawić mój telefon komórkowy po kilku drinkach. Mogę tylko powiedzieć, że jestem bardzo zakłopotany i szczerze przepraszam.

Myślicie, że to był odpowiedni kostium na Halloween?

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : thesun.co.uk

Reply