Ojciec powiedział jej, że wstydzi się z nią pokazywać publicznie. Wtedy postanowiła, że musi zmienić swoje życie

Chociaż to rodzice w dużym stopniu przyczynili się do problemów zdrowotnych Maddy, nie potrafili się pogodzić z tym, że ich córka zmaga się z otyłością, bo bardzo się o nią martwili.

Pewnego dnia mój tata powiedział mi: „Wstydzę się wychodzić z tobą. Nie dlatego, że jesteś gruba, ale dlatego, że twoja waga pokazuje ludziom, że nie troszczysz się o siebie i nie cenisz swojego ciała i życia” – mówi Maddy. Te słowa zmotywowały studentkę prawa do tego, żeby wreszcie zmienić coś w swoim życiu.

Dziewczyna przeszła bolesną operację zmniejszenia żołądka i od tamtej pory zaczęła się jej przemiana.

W ciągu ostatnich sześciu miesięcy ćwiczę swoją silną wolę i umiejętność samokontroli. Jestem szczęśliwsza, bardziej pewna siebie, społeczna, czuję, że żyję, jestem ładniejsza, jestem bardziej zabawna. Ludzie chcą być przy mnie, włączają mnie w swoje plany. Nawet nieznajomi są milsi dla mnie, chyba dlatego, że ja jestem milsza dla nich, bo nie boję się już odrzucenia czy wyśmiania. 

Dzisiaj Maddy to zadbana dziewczyna, obok której trudno przejść obojętnie. Wygląda trochę jak Kim Kardashian, a jej transformację na Instagramie śledzi 80 tys. osób.

Przyciągam też uwagę facetów. To naprawdę dziwne i zabawne uczucie, być zaczepianą przez nich za każdym razem, kiedy wychodzę. Nawet jeżeli jestem w dresie i bez makijażu. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie doświadczyłam.