Za młodu był neonazistą i pokrył swoje ciało rasistowskimi tatuażami. Gdy zmienił poglądy, musiał przejść aż 25 operacji, by pozbyć się szpetnego wyglądu

Kiedy Bryon dowiedział się, że jego kobieta jest z nim w ciąży, postanowił zmienić swoje życie. Mężczyzna poczuł potrzebę bycia zwyczajnym obywatelem, by móc się skupić na wychowaniu syna. Niestety dopóki jego ciało pokrywały neonazistowskie tatuaże, normalne życie w społeczeństwie zdawało się mrzonką.

Bryon nie dał na wygraną i poszedł do chirurga plastycznego. Lekarz uprzedził go, że usuwanie tatuaży do długi, kosztowny a przede wszystkim bolesny proces. Przyszły ojciec jednak nie zamierzał się poddawać i systematycznie zaczął usuwać szpecące rysunki.

Łącznie Bryon przeszedł 25 operacji. W ich sfinansowaniu pomogło mu towarzystwo działające przeciwko rasizmowi. Doktor Bruce Shack ze Szpitala Uniwersyteckiego w Nashvill,  przez 16 miesięcy usuwał rysunki z ciała Bryona, aż mężczyzna odzyskał normalny wygląd. Trzeba przyrzynać, że jego metamorfoza jest niesamowita.