Przez 100 dni artysta ilustrował ludzi w zamian za ich najskrytsze sekrety. Zobacz, czego się dowiedział

Jakie sekrety chowamy?

Czego się wstydzimy, a o czym wolelibyśmy nie pamiętać? Czasami nawet przed sobą samym nie przyznajemy się do niektórych uczuć. Gdy gasną światła a w naszej głowie, jak nieproszeni gości pojawiają się natrętne myśli, których nikt tam nie zapraszał, czy mamy się komu zwierzyć? Nawet najbliżsi nie wiedzą o nas wszystkiego i choć pewnie chcieliby czytać z nas, jak z otwartej księgi, nie ma człowieka, który nie miałby choć jednej tajemnicy.

Kiedy zaś już dzielimy się sekretami, to z reguły z ludźmi całkowicie obcymi, którzy nie zareagują emocjonalnie na to, co im powiemy. Dlatego właśnie wymiana myśli i poglądów przeniosła się do internetu. Z tej też przyczyny dużym zainteresowaniem cieszą się psycholodzy, którzy podchodzą do naszych wynurzeń rzeczowo, a do udzielanych porad podchodzą zawodowo.

Są tacy, którzy za żadne skarby nie podzielili by się z innymi swoimi tajemnicami. Terrence Eduarte, ilustrator z Filipin znalazł jednak 100 osób, które wyznały mu długo skrywane tajemnice w zamian za piękne ilustrowane portrety. Ukazani na obrazach artysty z Filipin ludzie są w pełni anonimowi, przedstawieni od tyłu, lub z boku. To przedstawiciele różnych kontynentów, mieszkańcy wielu krajów całego świata. Definiuje ich jedynie to, jak są ubrani, jaki mają kolor włosów, co znajduje się w ich otoczeniu. Prawdę o tym, jacy są mówią jedynie ich tajemnice. Co najczęściej skrywają ludzie? Z portretów Terrence’a wypływa trafna diagnoza społeczna, tego jacy jesteśmy, co najbardziej nas boli i do czego nie chcemy się przyznać przed innymi.

Na następnej stronie znajdziecie tylko niektóre z głęboko skrywanych sekretów. To niezwykłe, co potrafią ukrywać ludzie.

boją się oceny innych, nie chcą poddawać się krytyce, analizom swoich bliskich, czy narazić na niewybredne komentarze. Niektóre swoje sekrety skrzętnie więc ukrywają, z obawy przed wyśmianiem. Nie muszą być to rzeczy straszne, czy tragiczne. Czasem to błahostki, tak jak w pierwszym przypadku, kiedy pewna kobieta wyznała:

„Nie lubię smaku kawy, ale czasem i tak ją zamawiam, żeby zrobić sobie z nią zdjęcie.”

Częściej jednak, gdy już ludzie dzielą się z obcymi swoimi tajemnicami, są to uczucia, odczucia, czy wydarzenia, które siedzą bardzo głęboko w nich i do których mają bardzo emocjonalny stosunek. Tak jest w przypadku drugiej z kobiet, która choć nie powinna ciągle porównuje się z byłą dziewczyną swego ukochanego. Nieznajoma w pasiastej bluzce powiedziała:

„Chciałbym być jak była ex-dziewczyną mojego chłopaka. Jest bardzo piękna i pewna siebie. W przeciwieństwie do mnie, zazdrosnej i niepewnej”.

które osoby przyznawały się do rzeczy naprawdę strasznych i okrutnych, które im się przydarzyły, a o których, jeszcze nigdy nikomu nie powiedziały, przede wszystkim ze strachu. Dla artysty była to dla niego próba nerwów, mógł w praktyce sprawdzić, jak sztuka wpływa na do głębi zranione osoby.  Prawdziwy sprawdzian przeszedł, gdy jedna z kobiet przyznała się do gwałtu:

„Zostałam odurzona i zgwałcona przez osobę, którą znam.”

„Nie mogę nikomu o tym powiedzieć. bo boję się, że ktoś zna, że sama jestem sobie winna. Właściwie już winię samą siebie” – powiedziała. 

Innym razem po raz kolejny okazało się, że tym czego ludzie boją się najbardziej była samotność. Kolejne ze sportretowanych kobiet przyznała się artyście, że boi się, że oprócz ukochanych zwierząt na stare lata nie będzie obok niej już nikogo.

„Kocham psy, ale czasami martwię się, że skończę, jako starsza panna z pieskiem.” 

ong>”Nie lubię nawiązywać nowych przyjaźni. Czasami czerpię radość z tracenia ludzi wokół siebie bardziej, niż z ich zyskiwania.”  

„Kilka miesięcy temu próbowałam odebrać sobie życie. Teraz udaję, że wszystko ze mną w porządku, żeby mama mogła w nocy spokojnie spać.”

„Podszywam się pod innych mężczyzn w internecie i tworzę nieprawdziwe konta na portalach randkowych. Lubię udawać kogoś, kim nie jestem”

„Chcę zapytać moją przyrodnią siostrę, czy nasz kochany tata dotykał ją, gdy mieszkałyśmy z nim pod jednym dachem. A może byłam jego jedyną ofiarą?”

„Moi rodzice nadal myślą, że rzuciłem palenie.” 

ong>”Mój pierwszy pocałunek miał miejsce, kiedy bylem w szkole średniej. Pocałowałem przyjaciela ze szkolnej ławki. Chodziłem dla szkoły chłopców.”

„Lubię bawić się uczuciami innych ludzi, ponieważ nie jestem pewny siebie.”

„Moja mała córka nie wie, że jej ukochany kot nie żyje, nie przeżył wypadku, a tego, którego ma teraz wzięliśmy ze sklepu tego samego dnia, żeby się nie zorientowała.”

„Stworzyłem wyimaginowaną przyjaciółkę, żeby poradzić sobie z depresją. Teraz chcę, żeby odeszła, ale ona ciągle do mnie wraca.”

„Połowa moich przyjaciół to ludzie, których wolałabym nigdy nie spotkać.”

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : boredpanda.com, metro.co.uk

Reply