Przez swojego ex nie cierpisz Walentynek? Brytyjskie zoo znalazło sposób, jak się zemścić i odczarować święto
Jak podkreślają pracownicy ogrodu zoologicznego, karalucha można byłoby adoptować, ale pewnie nie byłoby chętnych. Stąd taki, a nie inny pomysł. Nazwanie karalucha imieniem ex nie kosztuje wiele, raptem 1,5 funta (około 7 zł). Za te pieniądze zoo wysyła specjalny certyfikat, z hasłem: „Nazwałem karalucha w Hemsley Conservation Center w nie tak kochającej pamięci mojego bezwartościowego byłego!” Taką Walentynką będzie potem można uszczęśliwić niczego nieświadomego ex.
Pieniądze, które zasilą konto ogrodu zoologicznego, zostaną wydane na dobry cel, m.in. na ochronę znajdujących się w nim zagrożonych gatunków zwierząt i liczne prowadzone przez pracowników placówki programy edukacyjne i uświadamiające. To jak, ktoś chętny do zakupu takiej Walentynki? Macie czas do 10 lutego. Akcja kończy się w niedzielę w południe. Chętnych odsyłamy tutaj: https://www.hemsleyconservationcentre.com/valentinescockroach
Źródło: thethings.com, facebook.com