Przeżył dwa obozy koncentracyjne. Dziś ma 92 lata, masę doświadczenia i tylko 1 prostą receptę na szczęśliwe życie

Nawet z największej traumy można wyjść.

Zostawić przeszłość w tyle, daleko za sobą. Zacząć oddychać pełną piersią oraz tym, co jest tu i teraz. Życie żadnego z nas nie będzie usiane tylko i wyłącznie różami, a nawet jeśli, to trzeba pamiętać, że one mają kolce. Chcielibyśmy, by zarówno nas, jak i naszych bliskich nigdy nie spotkało żadne nieszczęście.

Na co dzień marzy nam się tylko święty spokój. Gdybyśmy jednak spytali: czego nigdy nie chcielibyście doświadczyć? Część z Was odpowiedziałaby, że utraty kogoś bliskiego. Podobny procent wymieniłby pewnie wojnę i ucisk. Mężczyzna, którego sylwetkę chcemy Wam przedstawić, przeszedł przez całe to zło. Jako jedyny członek licznej rodziny wyszedł cało z dwóch obozów koncentracyjnych (w Płaszowie i Mauthausen). Przeżył holokaust i zostawił traumę daleko w tyle.

Edowi Mosbergowi mimo wojennej zawieruchy udało się założyć rodzinę. Znalazł żonę i przeżył jak dotąd 92 lata (w tym większość szczęśliwych). Wystąpił w filmie „Destination unknown” opowiadającym historię ocaleńców, którzy po wyjściu z obozów koncentracyjnych nie mieli życiowego celu. Tytuł obrazu może mylić, Ed bowiem doskonale wie, jak przeżyć życie szczęśliwie. Swoją receptą podzielił się z czytelnikami Businessinsider.

Ciekawi rad doświadczonego Eda? Znajdziecie je stronę dalej.

m>Jest tylko jedna rada: trzymajcie się z rodziną i znajomymi. Zawsze mówię do żony: mamy jedno życie i jesteśmy tu razem, bądźmy szczęśliwi już teraz – wyznaje staruszek. Nie bez znaczenia jest dla niego również aktywność fizyczna i zdrowa dieta. – Zaczynam dzień od pompek, potem robię przysiady i biegam na bieżni. Muszę być w formie, choćby po to, by pomóc żonie w cięższych pracach – wyjaśnia.

Pamiętajcie też, żeby się nie przejadać – podkreśla Ed. Leciwy mężczyzna jest dziś szczęśliwy i zadowolony z tego, co w życiu udało mu się osiągnąć. Cieszy go rodzina i radość bliskich. Tylko gdy ubiera pasiasty, obozowy mundur wraca na chwilę myślami, do strat, które poniósł. Te ulotne chwile smutku są dla niego cenne, bo dzięki nim jeszcze bardziej docenia to, co ma.

 

 

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : twitter.com, businessinsider.com, variety.com, distractify.com

Reply