Brała prysznic, gdy poczuła, że coś lepkiego dotyka jej ust. Kiedy spojrzała w lustro, zamarła z przerażenia!

Podczas pobytu na krańcu świata zdarzył się pewien wypadek. Daniela spadła z motocykla i została lekko ranna. Nie były to poważne obrażenia. Uskarżała się jedynie na ciągłe krwawienie z nosa, ale stwierdziła, że to absolutnie jej nie zatrzyma i nadal kontynuowała swoją przygodę. Po powrocie do kraju zauważyła, że krwawienia były coraz częstsze. Miała wrażenie, że w jej jamie nosowej coś się znajduje, ale szybko uznała, że to skrzepy krwi.

To jednak nie była zastygła krew, lecz coś znacznie gorszego. Przekonała się o tym, biorąc niedługo potem prysznic. Wówczas poczuła, jak jakaś lepka masa dotyka jej wargi. Wyszła spod prysznica i spojrzała w lustro. Nie mogła uwierzyć w to, co widzi. Jakaś brązowa istota wystawała z jej nosa! Zdała sobie sprawę, że coś zagnieździło się w jej ciele, lecz nie miała pojęcia co to takiego. Zszokowana młoda kobieta udała się do lekarza.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : dailymail.co.uk

Reply