Na konferencji w Pekinie Stephen Hawking przedstawił swoją wizję przyszłości ludzkości. Niestety jest bardziej niż ponura….

Człowiek nie wie, co przyniesie przyszłość, ale swoim zachowaniem, może ją w pewnym stopniu kształtować.

Co stanie się z ludzkością za 500 lat? Kiedy nasza cywilizacja upadnie? Jak w perspektywie kilku stuleci zmieni się Ziemia? Teorii na temat przyszłości naszej planety jest wiele, a teraz swoją wygłosił Stephen Hawking, geniusz i jeden z najwybitniejszych naukowców naszych czasów.

 

Temu, że Ziemia się zmienia, nie da się zaprzeczyć, a człowiek jednocześnie jest katalizatorem tych zmian i likwidatorem ich skutków. Niestety do tej pory popełniono tak wiele błędów, że przyszłość planety i życia na niej jest mocno niepewna.

Problem przyszłości planety poruszono między innymi na Szczycie Tencent WE Pekinie. Jedną z osób, która wypowiedziała się w tej kwestii był znany fizyk teoretyczny Stephen Hawking. Naukowiec po dogłębnej analizie sytuacji, uwzględniającej tendencję rozwoju różnych zjawisk, doszedł do bardzo niepokojących wniosków.

 

Hawking stwierdził, że szybki wzrost populacji jest bardzo poważnym zagrożeniem, gdyż wraz z nim drastycznie zwiększy się zapotrzebowanie na energię. Sprostanie potrzebom coraz liczniejszej ludzkości mocno wpłynie na krajobraz globu, który według Hawkinga zamieni się w kulę ognia!

Fizyk prorokuje, że Ziemia przestanie być zdolną do zamieszkania planetą za mniej niż 600 lat i uważa, że ludzie już dziś powinni zaleźć rozwiązanie tej patowej sytuacji, gdyż scedowanie tego problemu na przyszłe pokolenia jest nierozsądne, ponieważ naszym potomkom może po prostu nie starczyć czasu na uratowanie ludzkości.

Hawking zaproponował śmiałe rozwiązanie, mające Nas ocalić. Przeczytacie o nim już na drugiej stronie. 

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : nypost.com, wikipedia.org

Reply