Mogą potraktować Cię jak śmiecia, bo „mają takie przepisy”. Sprawdź, na co pozwala liniom lotniczym prawo. Te zasady są naprawdę chore

Linie lotnicze rządzą się swoimi prawami.

Zasady te są często mocno kontrowersyjne. Wiele razy słyszeliśmy o tym, jak poszczególne przedsiębiorstwa dyskryminowały pasażerów ze względu na wagę, każąc im płacić podwójnie. Głośna była również historia kobiety, której nie pozwolono skorzystać z toalety i w efekcie okryła się wstydem, bo jej organizm nie zastosował się do poleceń stewardess.

Podobnych głupot słyszeliśmy całe mnóstwo. Gdy robi się o nich głośno, przedsiębiorstwa zwykle tłumaczą się swoimi „zasadami” i „przepisami wewnętrznymi”, które mało kto zna. Nie wiemy, że wykupując bilet, de facto podpisujemy umowę i godzimy się na szereg reguł, sztywno ustalonych przez przewoźników. Zebraliśmy kilka z nich, by pokazać, jak nielogiczne i głupie potrafią być. Oto, co wolno liniom lotniczym.

1. Mogą zmusić pasażera do opuszczenia pokładu

Nadsprzedaż biletów w przypadku samolotów zdarza się niezwykle rzadko. Gdy już do niej dochodzi, robi się jednak nieprzyjemnie. W samolotach nie ma miejsc stojących, obsługa prosi więc, by ktoś na ochotnika wysiadł i przełożył podróż. Kiedy nie ma wolontariuszy, stewardessy znajdują chętnych na własną rękę, wybierając losowo, według swego widzimisię.

Przejdź na następna stronę po więcej przykładów.

ong>2. Nie muszą płacić za zgubiony bagaż 

Jeśli linie lotnicze zgubią bagaż lub jego dostarczenie opóźnia się, przedsiębiorstwo ma obowiązek wynagrodzić oczekiwanie, lub stratę pasażerom. Kruczek jest następujący: rekompensacie podlegają tylko opóźnienia z winy przewoźnika. Jak trudno obarczyć linie lotnicze odpowiedzialnością za cokolwiek wiedzą tylko ci, którzy próbowali się z nimi sądzić.

3. Mogą otworzyć z zewnątrz drzwi do toalety

Łazienka w samolocie nie jest całkowicie prywatnym miejscem. Nigdy nie można mieć pewności, czy zaalarmowana nieuzasadnionym przeczuciem obsługa, nie wparuje do niej, otwierając drzwi z zewnątrz. Może to zrobić, pozwalają na to reguły bezpieczeństwa. Istnieje nawet specjalny mechanizm służący do otwierania drzwi. Mieści się za zakazami palenia. Jeśli więc zasiedzisz się w toalecie, ktoś przewrażliwiony może Cię niechcący upokorzyć, wchodząc do środka i sprawdzając, czy przypadkiem nie zemdlałeś.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : wikr.com

Reply