Kilka bezpańskich psów pojawiło się na pogrzebie pewnej kobiety. To, co stało się później zaskoczyło wszystkich.

Zarządzający kaplicą zgodnie stwierdzili, że nie widzieli tych zwierząt nigdy wcześniej. Po chwili namysłu postanowili pozostawić je w spokoju. Nikt nie przeszkodził im w ostatnim pożegnaniu z przyjaciółką.

2



Zwierzęta uformowały nawet własną procesję pogrzebową, podążając krok w krok za trumną i żałobnikami. Oddaliły się dopiero, gdy ciało Margarity było już gotowe do kremacji. Rodzina kobiety wierzy, że był to ich sposób podziękowania za całe życie ofiarnej przyjaźni.

4

Przejawy zwierzęcej wierności bywają naprawdę niesamowite. Jeśli spodobała Ci się ta historia koniecznie podziel się nią ze znajomymi na Facebooku. 

 

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : dailymail.co.uk

Reply