Dziećmi z indyjskich slumsów nikt się nei interesuje. Jednak dzięki „Szkole pod mostem” mają szansę na poprawę swojego losu

Nie wszystkie dzieci na świecie mają takie same szanse, niektóre od początku są skazane na powielanie biednego życia swoich rodziców.

W różnych regionach świata dzieci, a nawet dorośli mają całkiem różne szanse. Wyjście z bezdomności, czy z dzielnicy, w której króluje bezprawie i przemoc. Także dzielnice biedy są miejscem, w którym ciężko poradzić sobie dorosłemu, a co dopiero dziecku. Maluchy są bardziej elastyczne, przyjmują świat takim, jakim jest dla nich. Jednak często pozostawione same sobie wyrastają na przestępców.

By temu przeciwdziałać i dać szansę na lepsze życie, pojawia się coraz więcej organizacji, a także zwykłych ludzi, którzy chcą po prostu pomagać. Dzieci, które cieszą się z możliwości zjedzenia codziennie posiłku. Mają szansę, by się uczyć i walczyć o lepsze życie jako dorosły. Rajesh Sharma zauważył, że szansa, jaką daje się dzieciom, zawsze wraca i zmienia świat na lepsze.

O tym, co postanowił i co robi od 7 lat, dowiesz się na kolejnych stronach.