Dziećmi z indyjskich slumsów nikt się nei interesuje. Jednak dzięki „Szkole pod mostem” mają szansę na poprawę swojego losu

W działalność Sharmy włączyło się kilka lokalnych firm, które wspierają „Szkołę pod Mostem”, a dzięki czemu ta może działać. Dzieci nie tylko uczą się w szkole, ale wspólnie spędzają czas, poznają siebie i nowe rzeczy. Bez pomocy chętnych dorosłych, którzy poświęcają swój czas za darmo, nie byłoby to możliwe.

 

 

Sharma wspomina, że sam nie mógł podjąć studiów. Jednak chce pokazać tym dzieciom, że dzięki nauce i pracy mogą osiągnąć bardzo wiele. To, co wie, przekazuje dzieciom. Widać, że ma talent do pracy z dziećmi, bo te chętnie do niego przychodzą i uczą się w warunkach, o jakich nam się nie śniło. Oby życie im sprzyjało i uwolniły się od biedy.

 

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : lifebuzz.com

Reply