7 zdań, które zepsują twoją relację z szefem. Naucz się rozmawiać, by osiągnąć to, czego chcesz

W pracy spędzamy wiele czasu, warto zadbać o dobre stosunki z innymi, by nie męczyć się każdego dnia i chodzić tam z niechęcią.

Dobry kontakt z szefem jest ważny, wiadomo, że jest między wami dystans i relacja, podwładny-boss. Z jednej strony należy pamiętać o tym, że szef jest osobą, która ma pełne prawo wydawać ci polecania, ale też są pewne granice, których nie wolno mu przekraczać. Dobre stosunki są ważne, bo chcesz, by cię doceniał i dobrze ci płacił.

Wiele relacji szef pracownik kończy się źle, ponieważ ludzie nie potrafią ze sobą rozmawiać i mówić o tym, czego oczekują i co jest dla nich ważne. Wiele artykułów i rad mówi o tym, jak radzić sobie z trudną sytuacją w związkach w rodzinie, ale wiele osób zapomina, że w pracy spędzamy także bardzo dużo czasu i warto i tak mieć dobre relacje. Często to właśnie pracownicy popełniają błędy w budowaniu relacji z szefem. Stawianie się sytuacjach, jakie przedstawimy poniżej sprawia, że pracownik wiele traci.

7 zdań, które zepsują twoją relację z szefem

1. „Potrzebuję podwyżki, bo… mam remont, dziecko… itp.

Proszenie o podwyżkę jest dla każdego pracownika bardzo stresujące. Jednak wiele osób do tego źle podchodzi. Nie błagaj o pieniądze, bo są ci potrzebne, ale wykaż, że ci się należą. Zanim pójdziesz prosić o podwyżkę, przygotuj się do rozmowy. Wskaż swoje sukcesy, co robisz poza obowiązkami, pokaż, że ci zależy, ale też liczysz, że twoje starania zostaną docenione. Nie próbuj wzbudzać litości, że brakuje do pierwszego, ale pokaż, że jesteś osobą potrzebą, której należą się lepsze pieniądze.

Lepiej powiedz: „W ostatnim kwartale podniosłem kwalifikacje, angażuję się i dzięki mojej pracy wzrosły wskaźniki, dlatego chce prosić o podwyżkę…”