7 zdań, które zepsują twoją relację z szefem. Naucz się rozmawiać, by osiągnąć to, czego chcesz

5. „Zawsze robiliśmy to tak i było dobrze”

Wszystko się zmienia i upieranie się przy wykonywaniu jakichś czynności tak, jak się to robiło 5 lat temu nie zawsze jest dobre. Podważanie decyzji szefa i mówienie, że tak to się nie da, jest na poziomie mówienia żonie, że „mama to piekła inaczej”. Wszystko się zmienia i należy być elastyczną osobą, oczywiście doświadczenie może podpowiadać Ci, że ten sposób się nie sprawdzi, ale warto ująć to innymi słowami.

Lepiej powiedz: „To, co proponujesz jest ciekawe i nowe, ale mogą być problemy z… Może warto…”

6. „No próbowałem, ale nie wyszło…”

To najbardziej irytująca wymówka, próbowałem, ale nie dało się albo będę próbował, ale nic z tego nie będzie. Jesteś dorosłą osobą, jeśli masz jakieś zadanie to masz znaleźć sposób, jak je wykonać. Dla wielu pracodawców hasło „spróbuję, ale …” jest równoważne z „nie chce mi się”, „nie zrobię tego, ale powiem ci, ze się starałem”. To stawia cię w złym świetle, nawet jeśli rzeczywiście masz na myśli to, że będziesz próbować i zobaczysz, co z tego wyjdzie, bo zadanie nie jest łatwe.

Lepiej powiedz: „Postaram się, nie jest to łatwe ,więc potrzebuję trochę czasu, ale zajmę się tym.”

7. „To nie mój problem”

Może zawinił ktoś inny, ale nie pokazuj, że ci wszystko jedno, bo ty nie ponosisz kosztów tej pomyłki czy nie ty ją popełniłeś. Pokaż, że jesteś częścią zespołu, zaproponuj pomoc, jeśli jesteś w stanie pomóc. Szef na pewno doceni to i zapamięta, gdy tobie zdarzy się błąd.

Lepiej powiedz: „Nie jestem ekspertem, ale może jakoś pomogę…”

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

Reply