Ultrareligijni rodzice odmówili leczenia dziecka, bo „Bóg nie popełnia błędów”. Dziecko zmarło na chorobę, którą można było szybko pokonać

Położna odwiedzająca parę po narodzinach dziecka stwierdziła, że mała może bardzo cierpieć i być poważnie chora i powinni się udać z nią do lekarza. Rachel stwierdziła, że „Bóg nie popełnia błędów” i uważała, że wszystko jest w porządku. Kiedy dziecko zaczęło kaszleć krwią, matka położyła je na parapecie i ogrzewała je suszarką do włosów, słuchając w tym czasie kazań.

Następnego dnia matka Rachel – Rebecca zobaczyła, że dziecko nie oddycha. Zamiast wezwać karetkę, Joshua i Rachel zaczęli się modlić o łaskę zmartwychwstania dla dziecka. Brat Rachel zadzwonił na policję i opowiedział, co się stało. Sekcja zwłok dziecka wskazała, że dziewczynka zmarła na żółtaczkę, w pełni wyleczalną chorobę. Rodzicom dziewczynki grozi do 15 lat więzienia.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : thesun.co.uk

Reply