To odkrycie zaszokowało wszystkich zoologów! Sam nie sądziłem, że takie stwory jeszcze żyją.

Jeśli w świecie zoologów zaczyna wrzeć, to wiadomo, że odkrycie związane jest z Australią, bo gdzie jak nie tam żyją wszelkie dziwne i niespotykane stworzenia.

W pozostałościach starego wulkanu zwanego Piramidą Balla, na odosobnionym terenie rozwinęły się bardzo ciekawe gatunki zwierząt.

robaki o

Zwany przez tubylców „drzewiastym homarem” robak jest rodzajem wielkiego patyczaka z czarnym połyskującym egzoszkieletem. Niestety w 1918 roku wraz ze statkami na wyspę przybyły szczury, które szybko wyniszczyły „drzewiaste homary”. Początkowo sądzono, że zginęły wszystkie.

12




W 2001 roku dwóch badaczy — Nicholas David i Priddel Carlile wraz z ekipą naukowców odwiedzili wyspę, szukając robaków. Wyprawa nie poszła na marne. Chociaż badania były bardzo trudne – „homary” są zwierzętami nocnymi, udało się odnaleźć ich skupisko na krzewie.

35




Naukowcy zabrali ze sobą 2 samce i 2 samice. Niestety jedna para nie przetrwała podróży. Druga nazwana Adam i Ewa nie tylko przeżyła, ale zaczęła się rozmnażać! Samica początkowo trochę chorowałam, ale okazało się to niegroźne a populacja owadów zaczęła się rozrastać. W 2008 r. w hodowli było już 700 dorosłych robaków.
Co ciekawe „homary” lubią spać parami i przytulać się do siebie.
Wbrew wyglądowi to bardzo spokojne i przyjazne owady.

4




Naukowcy pracują nad powrotem owadów w ich naturalne środowisko, ale sprawa nie jest prosta. Po pierwsze szczury nadal są obecne na wyspie, a po drugie mieszkańcy nie są zachwyceni, że kolonia wielkich robaków zapanuje nad ich wyspą. Jak sytuacja się rozstrzygnie, pokaże czas.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : dailymail.co.uk

Reply